ZA  RZĄDÓW  GRYCHOWSKIEJ  POWSZECHNIE  WYCINANO  DRZEWA  BEZ  STOSOWNYCH  ZEZWOLEŃ


W ostatnich dniach kończącej się kadencji, zapytaliśmy Gminę o przedłożenie pozwolenia na usunięte (za czasów rządów Grychowskiej) drzewa, które rosły przy budynku Urzędu Miasta i Gminy Czerniejewo.

Po pierwszym naszym wniosku w tej sprawie, wiceburmistrz "nie wiedząc o co nam chodzi", poprosił o sprecyzowanie wniosku.
Dosratczyliśmy archiwalne fotografie, które odświeżyły urzędniczą pamięć.  

Z uzyskanej odpowiedzi (publikujemy poniżej)  wynika, że to kolejna samowolna wycinka drzew, dokonana bez pozwolenia Starostwa Powiatowego.

Urzędnik tłumaczy, że drzewa usunięto po wichurze.
Na tę okoliczność zastępca burmistrza przekazuje kopię artykułu lokalnego pisma samorządowego, w którym nie ma mowy o uszkodzeniu przedmiotowych drzew, nie ma żadnych fotografii przedmiotowych drezwe lub wzmianki o nich w treści doniesień prasowych. Ponadto notatka prasowa i to jeszcze własnego autorstwa nie może stanowić dowodu na poprawne działanie specjslosty od wszystkiego - wiceburmistrza.
Odpowiedzi nie na temat zadawanych pytań stały się zapewne cechą ostatnich dwóch kadencji. 

    Mieliśmy już w przeszłości przypadek bezprawnego usunięcia cisów w centrum miasta, co tłumaczone było przez Grychowską tym, że usunięto je wtedy dla bezpieczeństwa przy okazji porządkowania Pl.Onufrego Kopczyńskiego (otwórz artykuł) . Wówczas gmina zapłaciła karę ponad 39 tys. zł za nielegalną wycinkę.

Teraz tłumaczy się mieszkańcom, że dwa solidne drzewa usunięto bez zezwolenia przy okazji gminnych porządków po wichurze.


 Co jeszcze uczyniła Grychowska "PRZY  OKAZJI  SWOICH  DWÓCH  KADENCJI" ??? 


                      S T A N   P O P R Z E D N I                                                                                                   S T A N   O B E C N Y

Analizując powyższe zdjęcia można przypuszczać, że drzewa przysłaniały zieloną tablicę z tytułem "Gmina Fair Play" i dlatego okazały się być zbędne.



 

W złączonym do pisma artykule z wydawanego przez gminę Monitora Czerniejewskiego, nie ma śladu o jakimkolwiek uszkodzeniu przez nawałnicę drzew usuniętych później przez Grychowską.